piątek, 6 grudnia 2013

Mickiewicz w Katowicach - w plecy 9 pkt


51-42

Moim skromnym zdaniem wygrali wysocy Mickiewicza, o ile nasi skrzydłowi radzili sobie ze swoimi przeciwnikami i prowadzili równorzędny pojedynek, to zawodnicy z pozycji 5 przegrali z kretesem. Środkowi Mickiewicza wykazywali się dużo większą mobilnością i kreatywnością gry. Niejednokrotnie rozgrywali piłkę między sobą i górowali pod tablicami.

Nie da się oprzeć wrażeniu, że Naszym zawodnikom brakuje na dzień dzisiejszy pewności siebie. Nie wykorzystują swoich umiejętności i predyspozycji indywidualnych na rzecz gry kolektywnej.

Nie możemy ciągle podpierać się brakiem szczęścia choćby tak naprawdę było. Ten mianownik nie jest na tym etapie wyróżnikiem jakości. Trzeba uwierzyć w siebie, w drużynę, gryźć podłogę, walczyć o piłkę na każdej pozycji i przeć do celu...

Do boju MKS....

Galeria z meczu