niedziela, 11 września 2016

III Puchar Rektora AGH rocz. 99, 03, 04, 05 Kraków 9-11.IX.2016 r.

Historia zatoczyła koło i stara maszyna wskoczyła na stare tory - zaczęło sie dwa lata temu na pierwszym turnieju o Puchar Rektora AGH i dziś znów jesteśmy w Krakowie lecz to już trzecia odsłona tego przedsezonowego sprawdzianu .

Tym razem MKS rocznika 99 (Radek 2000) zmienił swego sternika. Grupę prowadzi były trener ekstraklasy Wojciech Wieczorek. Jest to trener doświadczony lecz dopiero poznaje naszych zawodników.

MKS słabo rozpoczął zawody i przegrał 12 punktami z miejscowymi:

KS Cracovia 1906 – MKS Dąbrowa Górnicza 60 : 48

I to chyba był najsłabszy mecz w tym turnieju. W meczu popołudniowym dąbrowianie pokazali że nie przyjechali na wycieczkę i wyraźnie pokonali SMS z Łodzi.

 MKS Dąbrowa Górnicza – ŁKS Łódź  73 : 55

No i przyszłą sobota - trzeci mecz w grupie decydujący o losach turnieju. Wielu było chętnych aby zobaczyć to spotkanie. W tym  trener Cracovii który nie wierzył, że MKS może pokonać BIOFARM  POZNAŃ kilkunastoma punktami . Z relacji świadków wiemy ze krakowski trener opuścił halę wstrząśnięty kiedy po ostatniej syrenie  na tablicy widniał wynik 64:28.

MKS Dąbrowa Górnicza – Biofarm Poznań   64 : 28

No, no, no - jak dla mnie duże wrażenie - awans do półfinału z pierwszego miejsca. Dzięki temu gramy z B2 czyli Prewiedza ( Słowacja) Znamy tych Panów -bardzo mocni fizycznie ale na taką dyspozycję dąbrowian nie mają odpowiedzi. Już po kilku minutach wiadomo kto tu rządzi - MKS wygrywa pierwszą kwartę 20:5; Później jest różnie ale 20 punktów przewagi to motyw przewodni tego meczu.


Półfinał:   MKS Dąbrowa Górnicza - BC Prieviedza  59 : 38

Łooł  cho cho cho

No i jesteśmy w finale

Nie wiem, nie widziałem - ale wiem: piłka z naszych rąk nie szukały siaty i dziury. Kilkanaście prób za trzy - mały procent, mało punktów. No i miejsce drugie. To jednak sukces który trzeba powtórzyć - lub jemu podskoczyć-mamy określony cel

do boju MKS...