piątek, 28 września 2012

Pierwszy dzień turnieju Novum Basket Cup

Nie dość, że ekipa na turniej wyjechała w niepełnym składzie ( Oli leży w łóżku - zapalenie oskrzeli, Radek- kontuzja kolana) to jeszcze na miejscu dramaturgię wydarzeń podnoszą kolejne kontuzje i niedyspozycje naszych zawodników.

W pierwszym meczu ulegliśmy gospodarzom turnieju WKS-owi , ale za to z Kotwicą Kołobrzeg wygrana 16 punktami. Wynik wskazuje na gładkie zwycięstwo ale wcale tak nie było. Mecz obfitował w wydarzenia nie wzbudzające entuzjazmu naszej ekipy, na początku 3 kwarty w ferworze walki doszło do bardzo nieprzyjemnego zderzenia w którym kontuzji uległ Adam Szkriba- złamany nos (już jest ok- nastawiony po wizycie w szpitalu- teraz nabędzie gadżet -maska chroniącą nos i mam nadzieję, że w Poniedziałek wystraszy  na boisku chłopców z Oświęcimia podczas meczu ligowego).

Następne nieszczęście to podkręcenie stawu skokowego przez Tymka. W tej sytuacji do gry zostało nam 9 zawodników i w myśl  zasady "co nas nie zabije to nas wzmocni" chłopcy przypuszczają frontalny atak na Kotwicę i zwyciężają spotkanie 16 punktami.

Najgorszą wiadomością jest fakt że w dniu jutrzejszym możemy mieć problem ze spełnieniem obowiązku regulaminowego- zostało nam 9 zdrowych chłopców- trzymając kciuki za zdrowie Naszych pozdrawiam czytelników i życzę spokojnej nocki... Jutro kolejna garść wieści..

1 komentarz: